Witam wszystkich!/Welcome everybody!
Jak sie macie? Mam nadzieję, że nie złapały was przeziębienia, grypy i inne paskudztwa. Nas -odpukać- nic nie złapało, ale mamy naprawdę prawdziwą, białą zimę. To znaczy śnieżną zimę mamy już ponad tydzień i prawdopodobnie już jutro zacznie od nas odchodzić, ponieważ w przyszłym tygodniu czeka nas wiosenna aura - słońce i dodatnie temperatury. Ten śnieżny tydzień przyniósł wszystkim dzieciom, ale także wielu dorosłym wiele radości z zabaw na śniegu. Wszystko wokoło przypominało swoim wyglądem zimową... Narnie. Oczywiscie zrobiłam sporo zimowych zdjęć i część z nich specjalnie dla was umieściłam poniżej tego postu. Zapraszam do obejrzenia.
How are you? I hope you didn’t catch a cold, flu and any bad thing. We didn’t, but we have a really white winter. That’s means, the snowy winter has been here for about one week and it is probably going to go away tomorrow, because next week we’re expecting spring temperatures and sunny days. But last week we had lots of fun with the snow, and everything around us looked like….a wintery Narnia. I have a few wintery pictures for you below this post. Have a look!
Chciałabym dzisiaj pokazać wam kilka szydełkowych prac, które jeszcze wykonałam przed Bożym Narodzeniem.
I would like to show you today a few crochet things I made before Christmas.
Pierwsza praca to szydełkowy kołnierzyk dla mojej najmłodszej córeczki. Taki kołnierzyk wygląda wyjatkowo elegancko na tle ciemnej sukienki.
A teraz czas na dwie kwiatowe serwetki. Another thing: there are two doilies with flowers.
I na końcu jedna z haftowanych kartek. And for the end – a cross stitch card.
I know some of you have problems with commenting, because I’ve had to get word verification to avoid horrible spam. Sorry for any inconvenience.