Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełkowe sweterki dla dzieci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełkowe sweterki dla dzieci. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 września 2013

Jakby ktoś się pytał - u mnie na blogu nowa jesienna ramówka

Witam was wszystkich bardzo serdecznie!

Przyznaję się, dość długo mnie tutaj nie było. Można nawet pomyśleć, że prowadzenie bloga zmęczyło mnie, a ja sama  trochę się wypaliłam. Hm....i może nawet jest w tym stwierdzeniu ziarnko prawdy, ale tylko ziarnko. Tak, ostatnie miesiące zdecydowanie nie sprzyjały mojemu robótkowemu światu, ale chyba każdy, kto ma rodzinę, dzieci i wiele związanych z tym obowiązków i zobowiązań wie, co mam na myśli. Inną sprawą są spamy. Tak - ogromna ilość spamów, które nieustannie zasypywały mój blog i moją skrzynke e-mailową, spowodowały - na szczęście przejsciową - niechęć do bloga. Nie mogłam sobie z nimi poradzić. Naszła mnie myśl, by założyć nowy blog. Żyłam tą myślą kilka tygodni, układałam plan, wyobrażałam sobie wygląd, ale...nagle zrobiło mi się żal tego miejsca, które jest już od kilku lat częścią mojego życia. Tak też -zostaję tutaj!

Zostaje tutaj, ale w nieco innej formie. Przede wszystkim od dziś blog będzie prowadzony tylko w moim ulubionym języku - języku polskim. W języku angielskim będzie prowadzona strona na facebooku (https://www.facebook.com/JoyOfCreating). Nadal ważną częścią mojego blogu będzie wszelka twórczość robótkowa, ale nie tylko. Czasami zabiorę was na ciasto i kawę do mojego Edenu (mój mały ogród), od czasu do czasu opowiem wam o pomysłach moich dzieci, pokażę ciekawe miejsca (choć już wiele z nich możecie oglądać tutaj: www.rejsemnawyspe.blogspot.co.uk), pochwalę się aktualnie przeczytana książką lub obejrzanym filmem i podzielę się myślami. Co wy na to? Nadal bedę niezwykle uszczęśliwiona waszymi komentarzami. Wiem, że weryfikacja słowna przy umieszczaniu komentarza może każdego denerwować, ale póki co, bez tego mój blog znów zostanie zbombardowany spamem. Proszę was o wyrozumiałość.

A dziś pokażę wam to, co w ostatnich trzech miesiącach udało mi się zrobić. Nie ma tego zbyt wiele, więc jest nadzieja, że was nie znudzę. Wszystkim życzę miłych wrześniowych radości!

Oto poduszka dla mojej córeczki Zosi. Haftowana krzyżykowo. Wyhaftowanie jej zajęło mi sporo czasu, ale warto było. Warto było zobaczyć radość dziecka.

A to już jedna z wielu kartek zrobiona techniką -Iris folding. Projekt własny.
 
 Zrobiłam również bolerko dla mojej średniej córeczki. Bolerko na specjalną okazję - Bierzmowania. Tu widoczny przód bolerka, a poniżej jego tył.


Poniżej dwie haftowane kartki. Kartki - życzenia z okazji Bierzmowania.


Książki i obrazki autorstwa Beatrix Potter od lat są jakby dodatkową wizytówką Wielkiej Brytanii. Sama też bardzo lubię czytać moim dzieciom książki tej autorki. Wpadłam na pomysł wyhaftowania kartek i zakładek do książek z wizerunkami bajkowych postaci.



I kolejne moje projekty kartek Iris Folding - wszystkie powstały z inspiracji miesiącem maj.


piątek, 22 czerwca 2012

Szydełkowy sweterek/Crochet cardigan

Witajcie dzisiaj, w deszczowy piątek!
Welcome today on a rainy Friday!
Ostatnio wspomniałam wam wam o tym, że jestem ostatnio dość mocno zajęta. Dużo szydełkuję. Dziś chciałabym wam pokazać jedną z moich dopiero co ukończonych prac. To sweterek dla mojej najmłodszej córeczki - Zosi. Sweterek ma być dopełnieniem jej śliczne sukienki w różyczki. Ciekawa jestem czy wam się podoba? Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!
Last time I told you I’m busy  making many things. I crochet a lot. Today I would like to show you one of my finished works. This is a cardigan for my little girl – Zosia. She has a lovely dress patterned with roses and I made this cardigan especially for that dress. What do you think about it? Have a nice weekend!

wtorek, 5 kwietnia 2011

Szydełkowa kamizelka/Crochet vest

Witajcie!
Wczoraj skończyłam kamizelkę dla mojej najmłodszej córci. Miałam tylko 150 gram tej włóczki, ale na szczęście wystarczyło. Przyznam się wam, że wpierw zrobiłam połowę na drutach, ale potem sprułam i zaczęłam jeszcze raz szydełkiem. Kamizelka zapinana jest na jeden guzik, ukryty pod szydełkowym kwiatkiem. Wzór z głowy, ale narysowałam go dla was (a nóż komuś z was się przyda) i jest poniżej. Życzę miłego dnia!

Welcome!
Yesterday I finished it! A vest for my youngest girl. I only had 150 grammes of this thread, but it was enough. It is fastened with one button, which is under a crochet flower. I made up the pattern, but I drew the basic for you. Have a nice day!

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Szydełkowy sweterek /Crochet cardigan

Na początku, pragnę wam wszystkim bardzo mocno podziękować za wszystkie urodzinowe życzenia! DZIEKUJE!!! Mam nadzieję, że wiele z nich spełni się. Miałam wspaniałe, toffi ciasto – tort!!! Muszę się wam pochwalić, że smakołyk ten był dziełem mojej najstarszej córci. Uwierzcie mi, ciasto było wyśmienite! Tuż przed zdmuchnięciem świeczek pomyślałam o bardzo ważnym życzeniu i dmuchnęłam z całej siły, bo bardzo chcę je wreszcie spełnić. A wierzcie mi - było co dmuchać! Dostałam też podarki i kartki. Następne urodziny są za 364 dni. Oby to były dobre dni!

Firstly, I would like to say a very big THANKS for the all birthday wishes! I hope that more of them will come through. I had a lovely toffee cake –a birthday cake. This cake was made by my oldest girl. It was gorgeous!!! I had one important dream and blew all my candles. There were many of them –believe me. I got some gifts and cards. My next birthday is in 364 days.


Dzisiaj, chcę wam pokazać taki jeden sweterek, który zrobiłam kilka lat temu dla mojej córki. Nie miałam zbyt dużo tej włóczki i tak naprawdę dopiero zaczynałam uczyć się szydełkowania większych rzeczy. Zrobiłam go ściegiem siatkowym (polecam dla początkujących) a tylko dół i mankiety rękawów ozdobiłam innym, wydaje mi się bardzo ciekawym wzorem. Kwiaty z łodygami i liśćmi. A potem okazało się, że włóczki starczyło jeszcze na torebkę. Czy jak na osobę uczą się, komplet nie wyszedł ładnie? Moja córka wyglądała w tym ubranku ślicznie. Teraz jest już na nią za małe, ale lada chwila będzie idealnie pasować na kolejną córkę. Jeśli ktoś z was ma ochotę na ten kwiatowy wzór, oto on;
Today, I would like to show a cardigan I made a few years ago for my girl. I didn’t have a lot of this yellow wool, so I made it this simple way. I used a different pattern for decorating the lower part of this cardigan and its sleeves. I’ll share this pattern with you because it’s very interesting. It looks like flowers with stems and leaves. I also made a bag for this cardigan. Isn’t it a lovely set? My daughter looked nice in this. It’s too small for her now, but it will fit my next girl soon.