Just before Christmas, I made many crochet angels, bells, and snowflakes. I like making them, but sometimes there are moments when I really would like to say ENOUGH. And I did it. However, I can’t say stop to crochet in general. So, during Christmas time I made a doily. I had some very old beige cotton thread which was given to me by a nice lady and I made a doily and I called it “twin sisters”. Why? Because this doily was made from two identical parts, then is joined and finished off from round 17 to 20. I think it looks gorgeous. The magazine says it is about 56 cm x 32cm, but my doily is bigger; about 70cm x 40 cm. Below I have pattern of it for you. Have a nice day!
środa, 29 grudnia 2010
Szydełkowa serwetka (wzór)/ Crochet doily (pattern)
Przed świętami Bożego Narodzenia zrobiłam mnóstwo szydełkowych aniołków, dzwonków i gwiazdek. Bardzo lubię je robić, ale czasami przychodzi taki moment, kiedy ma się ogromną ochotę powiedzieć –DOŚĆ. I powiedziałam tak. Ale nie mogłabym powiedzieć stop do moich szydełek, więc w czasie świąt sięgnęłam po nie i zrobiłam sobie serwetkę. Kiedyś dostałam od pewnej miłej, starszej pani troszkę nici a wśród nich beżową bawełnę. Właśnie z niej zrobiłam tą serwetkę, którą nazwałam "siostrami bliźniaczkami". Dlaczego? Ponieważ serwetkę tą robi się z dwóch jednakowych części, które potem się łączy, a od rzędu 17 do 20 wykańcza. Myślę, że wygląda świetnie. W magazynie, z którego pochodzi ten wzór napisane jest, że to dzieło powinno mieć wymiary 56cm x 32 cm, ale serwetka robiona moimi nićmi ma wymiary 70cm x 40cm. Jeśli wam się podoba, poniżej jest jej wzór. Miłego dnia!
Just before Christmas, I made many crochet angels, bells, and snowflakes. I like making them, but sometimes there are moments when I really would like to say ENOUGH. And I did it. However, I can’t say stop to crochet in general. So, during Christmas time I made a doily. I had some very old beige cotton thread which was given to me by a nice lady and I made a doily and I called it “twin sisters”. Why? Because this doily was made from two identical parts, then is joined and finished off from round 17 to 20. I think it looks gorgeous. The magazine says it is about 56 cm x 32cm, but my doily is bigger; about 70cm x 40 cm. Below I have pattern of it for you. Have a nice day!
Just before Christmas, I made many crochet angels, bells, and snowflakes. I like making them, but sometimes there are moments when I really would like to say ENOUGH. And I did it. However, I can’t say stop to crochet in general. So, during Christmas time I made a doily. I had some very old beige cotton thread which was given to me by a nice lady and I made a doily and I called it “twin sisters”. Why? Because this doily was made from two identical parts, then is joined and finished off from round 17 to 20. I think it looks gorgeous. The magazine says it is about 56 cm x 32cm, but my doily is bigger; about 70cm x 40 cm. Below I have pattern of it for you. Have a nice day!
11 komentarzy:
Bardzo się cieszymy z każdego komentarza, bo cudownie jest wiedzieć, że ktoś się nami inspiruje, ogląda i czyta naszego bloga. To miejsce służy wymianie myśli twórczej i przyjacielskiej.
Bardzo prosimy, nie umieszczaj w tym miejscu jakichkolwiek propozycji handlowych, reklam usług czy sprzedaży, dziwnych propozycji. To nie jest odpowiednie miejsce na tego typu komentarze. Będziemy to kasować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Siostry bliźniaczki piękne!!!
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba, na pewno taką zrobię.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńКатюша! Невероятно красиво, шедевральная работа. Катя, у тебя золотые руки!
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka:)
OdpowiedzUsuń...usiadłaś w czasie świąt z szydełkami i zrobiłaś sobie serwetkę... Jeju, jak ja bym chciała sobie tak usiąść i zrobić! A tu dziecko czegoś chce, a to trzeba coś ogarnąć, a to jeszcze co innego. Słowem - robota przerywana. I to znudzenie jednostajnością robótki... Ech :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Madziu, ja tez mam dzieciaki i ciagle ktos cos ode mnie chce. Ja siadam wieczorami najczesciej albo wtedy gdy wszyscy ogladamy jakis film. Ja z szydelkiem, Gabrysia od kilku miesiecy robi kilimek,a najmlodsza Zosia w towarzystwie Eli uklada klocki. Wtedy moge dzialac.
OdpowiedzUsuńИрэнА -you are always very nice."золотые руки"? I don't know..... maybe....Thanks for it.
Dzieki dziewczyny za komentarze.
Very nice!!! I like it!
OdpowiedzUsuńGreetings
Kati
sliczna serwetka i jak szybciutko ja zrobilas i ogromnie mi sie podoba i pewnie skorzystam se schemaciku ,dziekuje i pozdrawiam miedzy swiatecznie ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowa serwetka . Prześlicznie się prezentuje. Wybrałaś naprawdę ładny wzór.
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam podobnie z ta różnicą ze zrobiłam sobie dywanik do łazienki .Odpoczęłam w ten sposób od świątecznych dekoracji .Twoja serwetka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńCudna serwetka...Kasiu tak w ogrodzie mam forsycje..pozdrawiam
OdpowiedzUsuń