Pamiętacie
Krecika? Tak, tak… tego Krecika z Czechosłowackiej (w moich czasach był taki
kraj) bajki? Po dziś dzień zachwyca dzieci. Zachwycił również Zosię. Zanim
nastały „czasy świnki Peppa” Krecik królował w naszym domu. Gdyby bajka miała jakiś
bogaty dialog- pewnie dziś znałabym go na pamięć.
Do you remember Krecik (The
Mole)? Exactly, this is a mole from the Czechoslovakia cartoon (in my early
life there was a country like that) children like this cartoon today too. My Zosia loves it. Before she fell in love in Peppa Pig, Krecik was like a
king of my house. If these cartoons actually spoke more I would remember them
even now.
Postanowiłam
zrobić Zosi niespodziankę i wyszydełkować Krecika. Trochę sama się wystraszyłam
własnego pomysłu, ale potem postawiłam przed sobą obrazek z Krecikiem i
chwyciłam szydełko. Jaka szkoda, że również nie chwyciłam długopisu i nie
zapisywałam tego, co robię. Tak się spieszyłam z pracą… Najwięcej trudności
miałam ze zrobieniem palcy. Ale udało się i efekt przerósł nawet moje
oczekiwania. Krecik po dziś dzień śpi w Zosi łóżku obok świnki Peppa, wielkiego
misia, pieska i kilku innych pluszowych przyjaciół. Całe szczęście, że łóżko
Zosi jest odpowiednio duże.
I decided to make a lovely surprise
to my Zosia and crochet a Krecik. I was a little worried about my new idea, but
later on I took a picture of Krecik and my crochet hook and started to make it.
What a shame that I didn’t grab a pen and write the pattern. I hurried on… The
most difficult part for me was making his fingers. But I did it and I was very
glad! Krecik often sleeps in Zosia’s bed near a Peppa Pig, a big Teddy Bear, a cuddly
dog and a few different toys- Zosia’s friends. Good that her bed is big enough
for everybody!
Och! Jooo ;) jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńAch jooo :) Śliczny Krecik!
OdpowiedzUsuńPewnie, ze pamiętam, był super. Ten Twój jest też.
OdpowiedzUsuńSuper Krecik! Jak żywy:) Wcale się nie dziwię Zosi.
OdpowiedzUsuńNa iplexie jest 48 odcinków, mój Kazio mógłby oglądać bez końca...
Piękny krecik.Zresztą wystarczy popatrzeć na zainteresowanie właścicielki:))))Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Krecik jak zywy, cudny :-)
OdpowiedzUsuńAhoj! Krytek jest boski!
OdpowiedzUsuńKrecik wyszedł śliczny. Brawa dla Mamy :) Córcia pewnie super szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńPewno, że pamiętam :) Super Ci wyszedł Krecik-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasienko Krecik jest przesliczny:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Krecik jest super:-) Świetnie Ci wyszedł:-)
OdpowiedzUsuńPamiętam krecika! Nawet moim dzieciom sprezentowałam płytkę z z tymi bajkami! On jej taki słodki! Ahoj!
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki niestety za nim nie bardzo przepadają, ale ja go uwielbiałam! Świetnie go wydziergałaś :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńKraków, Agnes, piękny krecik, kto jak kto ale dzieci uwielbiają krecika.
A pro po robótek szydełkowych znalazłam cosik takiego, zerknij :
https://picasaweb.google.com/rominadepereira/PursesToCrochet
A.
Krecik jest genialny... teraz musisz do niego myszkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńKrecik jak żywy, moja córa jeszcze ma napady i ogląda tę bajkę całymi dniami:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pamiętamy:) Cudny wyszedł!
OdpowiedzUsuńOj tak, też pamiętam czasy Krecika. Szydełkowy krecik wyszedł świetnie, wygląda zupełnie jak ten z bajki :) Pozrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKathryn, droga Kathryn :-). Byłbym niewypowiedzianie wdzięczny za wzór. Pewna znajoma mnie "męcz" o tą zabawkę a że ma urodziny w grudniu to powinienem się wyrobić. Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuń